Hej!
Co tam u was? NO... ten... u mnie spoko. W sumie chciałam was przeprosić bo skopałam tak jak w zeszłym roku, posty miały być codziennie i nie mam żadneg wytłumaczenia czemu nie pisałam. Nie chciało mi się i tyle...
Mój kalendarz adwenowy jeszce nie przyszedł i nie jestem pewna czy wogóle przyjdzie, bo mam z nim mały pobrem i chyba w tym roku będzie mi musiał starczyć tylko ten na ścianie. Jak mieć pecha to po całości. Dodatkowo źle obliczyłam moje finanse i do sklepu pójdę dopiero jutro.
Nawet niw wiecie jak się cieszę, że już jutro mikołajki! Dzisiaj przed snem będę musiała postawić buta na parapecie i czekać, aż rano coś w nim będzie ^^ Oczywiście przy bucie postawię mój list do mikołaja. Uwielbiam je pisać!!!
Dzisiaj jako, że jest poniedziałek musiałam pójść do szkoły, a nie powiem po moim dłuższym weekendzie było to niezwykle trudne. Szło mi dzisiaj mieszanie, bo dostałam 4 z angielskiego z próbnego testu gimnazjalnego, ale też 2+ również z angielskiego z kartkówki, która miała być w zeszły piątek... Dostałam też 5 z fizyki także z testu gimnazjalnego, w sensie tego próbnego. A tak to obyło się bez większych problemów. Dałam też przyjaciółkom prezent na urodziny i w sumie bez większych ekscesów.
Wróciłąm do domu po szkole i obejrzałam coś w telewizji i posiedziałam z telefonem.
Teraz zdążyłam z jeść kolację: płatki owsiane z jogurtem i miodem.I zabieram się za naukę biologi, bo mam z niej w czwartk sprawdzian.
Do zobaczenia,
Izia
A już prawie po Mikołajkach. Miałam się odchudzać a to tyle słodyczy przybyło, że nie ma jak :D Gratuluję piątki z angielskiego :)
OdpowiedzUsuńns-w-zwierciadle.blogspot.com