piątek, 26 sierpnia 2016

Back to school-przybory szkolne, czyli cz. 1

Hej!
Co tam was? Chciałabym  zaprosić was do przeczytania tego posta o tematyce szkolnej. Jest to post z przyborami szkolnymi czyli część pierwsza tego rocznych przygotowań do szkoły :D !!!

Ok zaczniemy może od zeszytów, w tym roku postawiłam na kolory i myślę, że troszeczkę poszalałam:
Pierwsze sześć zeszytów, które widzicie u góry są z biedronki, no może oprócz tego z aparatem ponieważ ten jest z Auchan.

Kolejne sześć zeszytów jest może odrobinkę mniej kolorowa, ale i tak nie są jakoś bardzo nudne. Zeszyt po środku jest cały jasno niebieski, ponieważ mam zamiar zrobić z nim małe DIY.

Ostatnim zeszytem jest zeszyt A4 w miękkiej oprawie, najprawdopodobniej do matematyki.

Kolejnymi rzeczami będą wszystkie dodatkowe pierdółki które niby są mało potrzebne, ale jednak warto je posiadać :) :

Zwykłe papierowe teczki, co prawda nie tylko dla mnie, ale nie jestem jeszcze pewna, która mi się dostanie.

Plastikowa teczka na wszystkie "ukochane" klasówki.








Karteczki samoprzylepne, ponieważ w tym roku bierzemy się za siebie ;)

Gumki do mazania w których się zakochałam <3

Długopisy i korektor. Na ogół piszę niebieskimi długopisami, ale na egzaminach i konkursach potrzebne są czarne.

Ołówki, są myślę prawie najbardziej potrzebne w szkole. Również zamierzam użyć mojego przydziału na DIY.

Nalepki na zeszyty. Raczej nie dla mnie, ale może się przydadzą.

Kredki, zakreślacze i cienkopisy. Ponieważ z kolorowych notatek się łatwiej uczyć.






Zestaw do matematyki. W sumie nie wiem co mam więcej o nim napisać.

















Pierdółki w stylu kleje, nożyczki, kubek na farby i wszywki.

I ostatnie to plastelina, może się nie przyda, ale kto to wie?
_________________________________________________________________________________
I to by było na tyle jeśli chodzi o przybory szkolne. Kiedy dostanę będę miała jeszcze fundusze, będę chciała kupić sobie kalendarz i jeszcze kilka zeszytów.
Możecie oczekiwać w najbliższym czasie drugiej części Back to school. Co w nim będzie to taka malusia niespodzianka.
Do usłyszenia,
Izia

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Zmiany i ostatnie wydarzenie.

 Hej!
Co tam u was? U mnie nieźle. Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale musiałam się po zastanawiać nad kilkoma sprawami, nad wszystkim co mnie otacza. Mam dla was jedną bardzo dobrą wiadomość, byłam  u specialisty w związku z kolanem i okazało się, że nie muszę mieć przeprowadzonej operacji i większą krzywdę zrobiłam sobie nie używając nogi niż samym urazem. I muszę teraz dużo ćwiczyć nogę.

Jak już wspomniałam musiałam chwilkę ochłonąć nie wchodziłam, ani razu na bloga (ale spokojnie nie mam zamiaru kończyć z blogiem) i tak o to pofarbowałam włosy, niestety tylko pół trwałą farbą, ale zawsze to coś. Mam takiego farta, że prawdopodobnie miałam otwarte łuski włosa (jeśli ktoś wie o co mi chodzi) i moje włosy dosłownie wchłonęły ten kolor.

Kolejną rzeczą którą chcę troszkę zmienić jest mój pokój, nie to żeby mi się nie podobał, ale chcę go troszkę ożywić. Zamierzam powiesić więcej rzeczy na ścianie dokupić sobie fotel-pufę i oczywiście kupić więcej kwiatów!

Zaczęłam również interesować się umiejętnościami leczniczymi roślin, czyli po prostu zielarstwem (no nie można tego tak profesionalnie nazwać, bo po prostu trochę o tym czytam). Więcej rysuję i robię więcej prac artystycznych.

Zaczęłam się ostatnimi czasy przygotowywać już do szkoły, w sensie powtarzałam ostatnio materiał gdyż od przyszłego roku szkolnego biorę się za siebie i mam zamiar mieć wysoką średnią, ponieważ chcę dostać się do liceum w Elblągu. Jest to liceum o profilu psychologiczno-społecznym. Możecie trzymać za mnie kciuki.

Mówiłam wam ostatnio o niespodziance (tej nie na bloga). Dzisiaj udało mi się ją "wykonać" z kilkoma pomocnikami ;) A mianowicie moja przyjaciółka A. miała 16 sierpnia urodziny i dzisiaj zrobiłyśmy jej imprezę niespodziankę! Była świetna zabawa, i myślę, że prezent Pannie A. się podobał. Jeszcze raz Wszystkiego Naj Naj Naj lepszego.

W ten weekend miałam jechać pod namioty niestety nie pojechaliśmy ponieważ moja mama się źle czuła i zostaliśmy w domciu. Za to zrobiłam trochę porządku.

Już niedługo mam urodziny i własnie to małe przemeblowanie mam zamiar zrobić sobie na tę okazję. Jeśli ktoś by chciał wiedzieć urodzinki obchodzę 4 września :).
Myślę, że to będzie na tyle.
Jeśli chcielibyście w następnym poście zdjęcia mojego pokoju to piszcie :).
Do zobaczenia,
Izia

niedziela, 7 sierpnia 2016

wyjazd, i co będę robiła w przyszłym tygodniu

Hej!
Co tam u was? U mnie bardzo dobrze. Przepraszam, że ostatnimi czasy nie było postów, ale na początku nie miałam weny, a potem tematu...
Ale przejdźmy do mojego wyjazdu, otóż w czwartek pojechałam z ciocią do nich na działkę gdzie dopiero powstaje ich dom. Domek jest już wykańczany i jest na prawdę przecudowny <3  byłam tak do soboty. Raz pływaliśmy w jeziorze, ponieważ później nie było pogody. W piątek byliśmy na basenie i było bardzo, bardzo fajnie. Po pływaniu zagraliśmy jeszcze w piłkarzyki.
Co do planów to jutro spotykam się z moimi dwoma przyjaciółkami i niestety muszę iść do dentysty
-_- . We wtorek idziemy do aquaparku w Redzie, jest to nowy aquapark i mam co do niego ogromne oczekiwania, oczywiście możecie spodziewać się relacji. W czwartek znów jedziemy pod namioty, będziemy pod nimi do poniedziałku. Jedziemy w bardzo malownicze miejsce i na 100% będzie duża sesja zdjęciowa :).
To na tyle. Przepraszam, że nie ma zdjęć ale nie byłam ostatnio na żadnej sesji.
Do zobaczenia,
Izia