Witam!!!
Przepraszam, że tak długo nie pisałąm, ale nie byłam w stanie bo...... ZŁAMAŁAM RĘKĘ.
Na szczęście lewą i nie było tak źle.
Zakochałam się, ale mój chłopak ze mną zerwał i byłam smutna i nie miałam humoru pisać.
Więc nie pisałam!!!
A ze spraw teraźniejszych to nadal mi sie on podoba i mam nadzieje na zejscie sie spowrotem ale nie licze na to za bardzo bo on mnie unika wiec, tęsknie za nim.
Mam dla was też kilka słów których się trzymam:
,,W uśmiechu jest cała prawda
smutku....................."
Wiec mam nadzieje że ktoś napisze komętarz i powie czy słusznie trzymam sie tych słów ale to bardzo miłe jeśli ktoś napisze wiec mam nadzieje że napiszecie i rozgrzejecie mnie do pracy nastepny post po kametarzu...
Niedługu bede na 50-leciu mojej szkoły podstawowej i tak nawiasem to mam 12 lat wiec jestem w 6 klasie
Na każdy kometarz z pytaniem odpisze jak najszybciej
I takze prosze o polubienia bo to naprawde pomaga sie zmobilizowac do pracy
