czwartek, 20 lipca 2017

25.06.2017

Hej!
Dzisiejszy dzień zaczęłam od godziny 8 rano. Jak zazwyczaj zjedliśmy śniadanie na tarasie, po śniadaniu i ogarnięciu wszystkiego poszliśmy do samochodu i wyjechaliśmy na plażę do Biogradu. Kiedy przyjechaliśmy na plaże razem z moimi siostrami i koleżanką od razu wskoczyłyśmy do wody. Jeszcze przed wyjazdem kupiliśmy maski i rurki do nurkowania wiedząc, że dno jest piękne i są tam cudowne rzeczy. Nie myliliśmy się ponieważ chwilę popływałyśmy i dałyśmy nura pod wodę. Widziałyśmy bardzo dużo jeżowców i ryb oraz ślicznych muszelek i kamieni.

Po wyjściu z wody poszłyśmy na lody. Lody kosztowały 9 kun (jakieś 4,70 u nas) ale gałka lodów była tak wielka jak 2/3 u nas. Po lodach poszliśmy razem z rodzicami na zjeżdżalnie wodne które były na tej plaży. Zjeżdżało się na prawdę fajnie. Później ubraliśmy się i poszliśmy spacerkiem poszukać restauracji w której moglibyśmy zjeść obiad. Znaleźliśmy super pizzerie w której mieli cudowną pizze <3. A ja do końca przekonałam się, że uwielbiam rozmawiać po angielsku po tym jak zagadywałam kelnerkę. Poszliśmy dalej i nagle zobaczyliśmy na horyzoncie błyskawice, a co ciekawe nie było słychać grzmotów. Po mini sesji zdjęciowej z błyskawicami i fioletowym niebem ruszyliśmy szybko do samochodów. Gdy wsiadaliśmy do samochodów zaczęło padać, więc byliśmy w samą porę. W czasie jazdy do apartamentu burza rozszalała się na dobre, bo jako, że był już wieczór i ogólnie było ciemno można było zobaczyć jak silne są błyski błyskawic. Błyskawice rozświetlały całe niebo na max 1,5 sec ale i tak w tym czasie było jasno jak za dnia. Jak wróciliśmy do apartamentu to praktycznie od  razu po ogarnięciu się poszliśmy spać.
_________________________________________________________________________________
20.07.2017
Cóż dzisiaj nie wydarzyło się na razie nic ciekawego, ale powiem wam, że w sobotę byłam w Redzie w aquaparku na Holi Festival i polecam gorąco. Poznałam kilka fajnych osób, wytańczyłam się i wyśpiewałam za wszystkie czasy. Byłam cała w kolorach <3.
 To będzie na tyle w dzisiejszym poście,
Do zobaczenia,
Izia

4 komentarze:

  1. Ojeju ścięłaś włosy - mega!

    https://roksanafashionist.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3 włosy ścięłam już przed wyjazdem :) i bardzo mi się podobają.
      Pozdrawiam,
      Izia

      Usuń
  2. "Lody kosztowały 9 kun (jakieś 4,70 u nas) ale gałka lodów była tak wielka jak 2/3 u nas." TO troszkę bez sensu, bo brzmi jakby lody byly większe od naszej gałki, a jednocześnie miały rozmiar 2/3 (dwie-trzecie, czyli nie cała jedna) normalnej gałki. Trochę się wyklucza, ale okej ;)
    Mega zazdroszcze tego festiwalu! Mieszkam nawet blisko, ale byłam na wyjeździe, a tak bardzo chciałam pujść!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodziło raczej o to, że była duża jak 2 lub 3 nasze (zależy w którym miejscu) ;) Szkoda, że nie było cię na festiwalu, bo było bardzo fajnie, ale myślę, że na twoim wyjeździe było równie fajnie :)
      Pozdrawiam,
      Izia

      Usuń