Rysuneczki.

Hej!
Co tam u was słychać? Bo u mnie świetnie! Mogłam iść dziś na szczęście do szkoły. I w sumie ten układ mi się podobał dopóty, dopóki nie musiałam rano wstać. Nie cierpię rano wstawać, ani zasypiać szybko. Ale niestety muszę. A teraz główny temat dzisiejszego posta... Moje rysunki:

Najbardziej zadowolona jestem z tygrysów, ale reszta też jakoś ujdzie. Mam nadzieję, że wam się podobają :).  A jutro idę do biblioteki. Muszę oddać książki :). Może coś wypożyczę... I wtedy wam napiszę jakie to książki. A wy czy lubicie czytać książki? Ja kocham. Uwielbiam wiele książek, ale są takie, których nie potrawie przeczytać. A zwłaszcza lektury szkolne. Nie lubię jak ktoś mi karze przeczytać jakąś książkę, bo od razu nie chce mi się jej czytać. No ale można mi coś zawsze polecić z chęcią dowiem się co polecacie i to przeczytam... Oczywiście tylko wtedy kiedy już tego nie czytałam ;). A jeśli nie lubicie czytać to co lubicie robić w wolnym czasie? Może oglądać filmy albo rysować? Napiszcie mi co lubicie robić :). No to chyba na tyle... 

Do zobaczenia

Izia