Co tam u was? U mnie jakoś idzie. Od wczorajszego dnia wiem o konkursie w mojej szkole i się do niego przygotowuje. Muszę nauczyć się dwóch wierszy polskich autorów. Już nawet jeden wybrałam:
Jerzy Liebert [ czytaj: libert]
Początek Jesieni
Jabłka na drzewach tańczą.
Szum wznosi się i odchodzi.
Słońce nagle przygrzeje,
Wiatr się zerwie-ochłodzi.
Uśmiecham się. W uśmiechu
Jest cała prawda smutku.
Ale nikt, nikt nie widzi
Jak płacze po cichutku.
I tylko popętane
Na wielkich łąkach konie
Też troskę mają w oczach
I liżą moje dłonie.
Przestrzenie, o przestrzenie!
Jesieni niepojęte-
Owoce i obłoki,
Samotność i zwierzęta.
Na szczęście kończy się już tydzień szkolny i niedługo jest już weekend :)
Piszcie komentarze!!!
Izia
Wiersz rzeczywiście przepiękny <3 I moim zdaniem pasuje do ciebie :)
OdpowiedzUsuńa o fragmencie z tego wiersza już wspominałaś w innym poście "W uśmiechu jest cała prawda smutku" przypadek? Nie sądze... ;D Znałaś ten wiersz wcześniej czy to rzeczywiście przypadek? XD w każdym bądź razie jest piękny i poetycki i pasuje do ciebie :) :) :)
Pisz szybko następny post i może jakieś opowiadanie wstawisz...??? ;) Oby tak :) Będe czekać ;)))))))))))
buuuuuuuuuziaczki ;-* ;-* ;-**
Zomiju
co do opowiadania będziesz mi musiała troszkę pomóc, gdyż chciałabym zrobić sobie zakładkę ale jak mi się uda samej to ci jutro powiem XD XD XD
OdpowiedzUsuńA co do wiersza to znaszego podręcznika XD XD XD przypadek nie bo ten tekst na lekcji wtedy omawialiśmy :)
Izia ;-* ;-* ;-*