piątek, 13 maja 2016

Bumbalabumba

Hej!
Co tam u was? Ja czuję się super, mega, ekstra w ogóle najlepiej jak tylko można. zacznę od relacji z zeszłego weekendu: Piątek w sumie był kiepski z powodu mojego złego samopoczucia, ale żyje się dalej. W sobotę byłam na spacerze w lesie z pewną ostatnio dość ważną dla mnie osobą ;).
Było bardzo fajnie i miło nam się rozmawiało. W niedziele pojechałam z rodzinką na rowery do Helu, byliśmy w fokarium, na lodach i gofrach. Przyjemnie się jechało ponieważ było baaardzo ciepło.

A co do tego tygodnia to:
Od poniedziałku do środy była szkoła i było strasznie.
W czwartek nie byłam w szkole ani na chórze czy judo z powodu jakiegoś paskudnego wirusa (mówiłam że mnie lubią!!!), dzisiaj za to znów nie było mnie w szkole z powodu konkursu i nadal paskudnego wiruszyska!!!  Konkursu nie wygrałam, ani nie zdobyłam żadnego miejsca, dostałam tylko nagrodę za udział. Był to konkurs z kaszubskiej pleplanki [czyt. wierszy kaszubskich].
Było dość dobrze gdyby nie to, że bolał mnie brzuch (głupi wirus!!!)

Jutro mamy mega imprezę urodzinową u dziadków na ogródku bo: ciocia, wujek, tata i kuzyn mają urodzinki :).

To na tyle,
Do zobaczenia,
Izia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz